Naród polski jest CHORY!

Po przejęciu władzy Przez Oszustów dla oszustów, polski naród /ten nie przekupiony, nie pozbawiony skrupułów i moralności/ zaczął ulegać degradacji tak fizycznej, jak i psychicznej. I oto tym typom spod ciemnej gwiazdy chodziło. Naród, który przeszedł gehenny rozbiorów, wojen, łagrów, więzień, strachu i głodu ciągle, w każdym pokoleniu narażany jest na ciągłą walkę o swoją tożsamość, którą od wieków wrogowie ludzkości chcą nam odebrać. Nie ma takiego drugiego kraju, który miałby gorsze położenie geopolityczne wzmacniane poprzez działania ciemnych sił z zewnątrz. My Naród Słowiański powinniśmy się wspierać, tym czasem od setek lat jesteśmy podburzani przeciwko sobie i dajemy się manipulować. Więc jak może ciało być zdrowe, skoro duch cierpi, cierpi coraz bardziej. Brak stabilizacji i bezpieczeństwa, wyrzucanie ludzi na bruk z ich własnych domostw stało się powszechne. „Wasze ulice, nasze kamienice” powraca jak bumerang i wyniszcza tkankę narodu. „Kto nie jest z nami, ten przeciwko nam” zna tu każde pokolenie. I owszem zawsze byli tutaj konformiści, którzy za byle co chcieli się tyranom przypodobać „bo nie ma innego wyjścia…”. Owszem jest Uczciwość i Prawda wobec samego siebie, wobec własnej duszy, której przyglądamy się każdego dnia w lustrze. Czy każdy może sobie spojrzeć prosto w oczy, czy też poza nimi? Ziemia naszego kraju stoi odłogiem. Widzę to z okien samochodu, z okien pociągu jeżdżąc czasami po Polsce. Dlaczego, skoro ludzie, dzieci w Polsce głodują? Ano dlatego, że następna komuna nie pozwala na pracę na pustej ziemi z powodu… nadprodukcji! Totalny kołchoz zakręcony w drugą stronę powrócił za pomocą zachodnich tym razem pieniędzy, sztucznych pieniędzy. Ale własność na tych ziemiach sztuczną nie jest.  I ta właśnie wybudowana własnym sumptem własność jest ich celem grabieży. Chcą ją odebrać, tworząc coraz to bardziej restrykcyjne „prawa”. Jeśli nie masz pracy, z czego zapłacisz czynsz, podatek? I o to im chodzi właśnie. Ci, którzy się mienią polską władzą to tylko polskojęzyczni obcy, którzy noszą polskie nazwiska, ale szkoleni byli gdzie indziej i POdstępem wprowadzonymi w nasze szeregi. Ileż cierpienia jest w tych starych, wykruszających się już ludziach, przychodzących po pomoc do Marvina. Każda z tych wiekowych osób przeżywała swoją gehennę  wojen i łagrów, więzień za patriotyzm, pozbawiania majątków, najbliższych i teraz dożyła takich szatańskich czasów, kiedy wreszcie umierać będzie lżej niż żyć… /Słowa pana Jana z Chełma/. I my Polacy znowu podzieleni na to się godzimy????