Woda odzwierciedla myśli, emocje i intencje

Uzdrowiciel Doktor Masaru Emoto z Japonii jest w posiadaniu fotograficznego potwierdzenia, że woda jest wrażliwa na myśli i emocje. Emoto zbadał mikroskopową strukturę dziesiątek tysięcy kryształków  wody. Badania Emoto wskazują, że niezdrowa woda z kranu, która nie potrafi właściwie krystalizować, może być przekształcona tak, by formowała piękne kryształy przez siłę myśli skoncentrowanej na miłości. Emoto odkrył, że najbardziej skuteczne jest połączenie miłości i wdzięczności. Jeśli woda przenosi informacje o naszych intencjach – miłości lub złości – lub nosicielach tych intencji, to jakie są skutki dla naszego codziennego życia? Słyszeliśmy opowieści o roślinach pokojowych, które umierały, gdy dom stawał się polem małżeńskiej bitwy- i odwrotnie, które pięknie rozkwitają pod ręką ogrodnika, który je kocha. Być może woda zawarta w roślinach rejestruje silne emocje emanujące ze środowiska. Woda może więc przekazywać najczystsze intencje ludzi, którzy mają z nią do czynienia. Są nawet przypadki, że roślina jest w stanie przejąć od chorego domownika jego niskie wibracje sama umierając.

Na Filipinach w chrześcijańskich kościołach tak właśnie leczy się ludzi. Uzdrowiciele modląc się nad dzbanami z wodą – energetyzują ją swymi dobroczynnymi intencjami, powodując wyzdrowienia pijących ją chorych. Tak samo jest z uzdrawianiem. Kiedy  Marvin   dotyka ciała, które jest przecież w ponad 70% wodą, zagłębia w nim ręce właśnie w niczym wodzie, naprawiając jego komórkowe wibracje. Informacja o uzdrowieniu wnika w każdą komórkę, zmieniając jej częstotliwość na wyższą. I ta podwyższona wibracja z jednej komórki daje sygnał pozostałym i wkrótce cały organizm dostaje nowy impuls, a nośnikiem jest właśnie woda. Tak to działa i jakie to proste…