Wpisy, które mogłyby tu być, ale ich nie ma…

Dziś wyliczę tylko dwa bardzo ewidentne przykłady działania Energii Marvina. Nie ma ich tu do tej pory w Podziękowaniach z racji tego, że obie panie są prawnikami i zapewne trudno im byłoby się zmusić do podobnego wpisu. Pani Beata L. mająca nieprzyjemną narośl w okolicach ust  przez lata nie mogła sobie dać z nią rady, chociaż chodziła do wielu terapeutów. I tak się szczęśliwie złożyło, że dopiero u Marvina ją straciła raz na zawsze, podobnie jak i zapalenie okostnej uniknęło dawek silnych antybiotyków, bo najlepszą terapią była jednorazowa tylko w tym przypadku wizyta u Marvina. Była sama zdumiona, ale takie są fakty. Następna prawniczka z Lublina, p.Jola W. miała znacznie poważniejszy stan. Otóż 18 lat temu wycięto jej cały pęcherz razem z rakiem. Od tamtej pory miała wszczepiony sztuczny, zrobiony z jej własnego kawałka jelita. Jednak nie z tym problemem była u Marvina, nawet nie wspomniała o tym, że zastawka tego „pęcherza” od dłuższego już czasu przestała być szczelna i mocz wydostawał się na zewnątrz w sposób nie kontrolowany. A więc koniec pracy – renta, przecież z takim defektem nie można funkcjonować wśród ludzi. W wieku 50  niespełna lat jest w odstawce życia. A jeszcze ostatnio odkryto w jej płucu następny guz i z tym właśnie przyszła do nas, nie wspominając ani słowem o pęcherzu. Ale mądra Energia sterowana przez Marvina przede wszystkim zajęła się dołem brzucha, tam gdzie była przyczyna udręki kobiety. O tym dowiedziałam się dopiero na drugiej wizycie, kiedy Pani Jola radośnie stwierdziła, że od miesiąca ma kompletny spokój, bo ani jedna kropelka nie przeciekła od tamtej pory. Byłam bardzo zaskoczona, no bo jak można uszczelnić taką sztuczną zastawkę Energią, skoro lekarze nie potrafili jej już w żaden sposób pomóc. Guz płuc poszedł w „odstawkę”, został chorobą „drugiej kategorii”, przestał być jakby ważny przy takim wyczerpującym dotychczas problemie, nie dającym normalnie funkcjonować. I dobrze, bo jej energia myśli nie koncentruje się już na guzie. Jego NIE MA JUŻ PRAWA BYĆ!